poniedziałek, 3 lutego 2014

fryzjerka...i makijażystka...

Dziś był fajny dzień który spędziłam w salonie fryzjerskim i u wizażystki.Ale to nie ja byłam obcinana i malowana tylko moja mama.Ja miałam tylko lekki makijaż.Było fajnie ,a po feriach to ja będę się obcinać u tej pani.




Do zobaczenia
Agata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz